Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego

Klasa FWD DRAG - proponuje aby nie były wymagane hamulce na osi tylnej ponieważ czasem hamulce na tyle mogą tylko zaszkodzić a nie pomóc ponieważ auta fwd drag najczęściej mają wąskie opony na tylnej osi i lekki tył co wiąże się z łatwym zablokowaniu tych kóła co może spowodować niebezpieczny niekontrolowany "bok" Np. speca Corsa FWD N/A DRAG w tamtym tygodniu nie została dopuszczona w Niemczech do zawodów ponieważ nie miała hamulców na tylnej osi.

popieram kwestię hamulców.

Odpowiedz mi na jedno pytanie dlaczego na dragstripie czy przygotowanym obiekcie w Niemczech sa wymagane hamulce na dwoch osiach i to auto nie zostalo dopuszczone do startu ? Kwestie bezpieczenstwa ? hmmm... co zrobisz gdy wysiada Ci hamulce na przedniej osi zaczniesz mowic paciorek ?

W Polsce mamy obiekty ktore pozostawiaja wiele do zyczenia a Biala pokazala jak bardzo mocne auta na mecie potrafia "zatanczyc".

Co ma waga auta do zablokowania kol ? czy sila nacisku tloczka na tarcze zwieksza sie poprzez odelzenie nadwozia ?

Dread, do dragstripu to temu torowi było cholernie daleko
A wymaganie takie bylo właśnie niespotykane.
Żeby dobrze hamować tyłem, należaloby mieć regulowany korektor sily hamowania, przy odelżonym tyle hamulec będzie łapał na sztywno, nie chce mi się tworzyć rysunków z rozkładem wektorów sił, ale to dość proste.
Kiedy wysiądą hamulce na jednej osi, to druga tez nie będzie działać (hamulce są zwykle dwuobwodowe z układem krzyżowym), jedyne wyjście to wtedy mechaniczny ręczny... albo spadochron.

Marlon, hamulec lapie na sztywno w zaleznosci od sily uzytej na pedal hamulca, to powoduje przelozenie na pompe hamulcowa itd itd, 20 tonowa ciezarowka rowniez blokuje kola po uzyciu odpowiedniej sily jak i 150 kg motocykl niezaleznie czy jest zapakowana pod sam dach czy jedzie na pusto. Nie wglebiajac sie w kwestie fizyki, ja jestem zdania iz ostatnia rzecza ktora powinno sie demontowac z pojazdu to elementy zapewniajace minimum dodatkowego bezpieczenstwa.

Nie bylo wczesniej rozlanego oleju na torze, a to co sie znalazlo na torze bylo tylko i wylacznie z EVO, przeanalizowalem to bardzo dokladnie, ogladajac film rowniez dokladnie widac co sie stalo na torze i w ktorym miejscu EVO odmowilo posluszenstwa 3 przejazdy przed EVO bylem za meta i ogladalem tor dokladnie i nie bylo najmniejszej plamy oleju, a slad plynu chlodzacego z olejem byl od samej mety az do miejsca zatrzymania EVO. Plyn chlodniczy jest rownie sliski jak olej.

Kłócić się nie będę ale z tego co mówili to tam był olej a z evo oleju nie ubyło, a jedna osoba też mówiła że w tym miejscu ją wcześniej zarzuciło jeszcze przed przejazdem evo i że jakaś plama tam była.

Nie bylo tam plamy, i nie byl to olej. Za meta po EVO pojawil sie pas rozprysnietego plynu chlodniczego. Kierowca EVO sam powiedzial, iz spanikowal i bardzo gwaltownie zaczal hamowac. Ludzie mowia bardzo duzo dziwnych rzeczy a plotki roznosza sie w trybie blyskawicznym. Jedyna plama oleju ktora byla i zostala od razu usunieta byla okolo 700 metrow za meta tuz przy styku trawnika z betonem po lewej stronie patrzac w strone mety.

Panowie zgodnie z regulaminem na 2011r 966T powinno być w dragu za zmianę rodzaju napędu bo tak jest napisane w regulaminie , nie ja go pisałem ale za to go czytałem i według mnie jest to zmiana rodzaju napędu z 4x4 na 2x4 która jest zabroniona to tyle regulaminu na 2011 który już za nami, ja jako być może zawodnik na 2012 a zapewniam was że nie jestem sam z klasy RWD życzymy sobie na wzajem przejrzystości regulaminu takiej przejrzystości która wykluczy swobodne interpretowanie regulaminu przez organizatorów ( bez złośliwości ) . Konwersja z 966T na 966GT2 wiąże się ze zmianą rodzaju napędu i nie ma takich argumentów na świecie które to obalą dlatego regulamin w tej części trzeba napisać zupełnie na nowo aby zawodnicy mili komfort psychiczny że są jednakowo traktowani.


nic tylko czekać na bardzo mocne EVO które przy wsparciu mechaników podczas zawodów wystąpi w trzech klasach streetowych z trzema różnymi zawodnikami generalnie fajny pomysł skrzyknąć się we 3 i zbudować jedno auto do 3 klas

Uwazam ze regulamin w obecnym ksztalcie jest dobry, wystraczy go respektowac.

Wszyscy powinni respektowac a zwlaszcza organizator, bo jak mowia przyklad idzie z gory.
Bylem kiedys na imprezie gdzie finalowa czworka miala rozszerzone badanie techniczne przed finalami, moze to jest pomysl.
A co do zmiany napedu to przepis powinien byc wykreslony, bo jezeli omawianne wczesniej porsche mozna w prosty sposob przerobic na rwd bo fabryka na to pozwala to z jakiej racji mial by ladaowac w dragu. Moge sobie wyobrazic VAGa na haldexie ktorym mozna by pojechac w trzech klasach tak jak wspominanym Evo. Wiecej swobody i liberalizacja regulaminu.