Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego

Ale samochod zmasakrowany :/

wielka szkoda
sezon w plecy, oby leczenie skończyło się dobrze

ps. rajdy ...
nie mnie oceniać powód dla którego jeździł w rajdach, podobno bardzo to lubi
wiadomo, że ogólny poziom bezpieczeństwa w rajdach jest jaki jest trasa, auto ... gumowych drzew i ścian/barier nie ma, to zupełnie inna dyscyplina niż wyścigi, może to właśnie go "kręci"

ogólnie Polska jest niestety dość daleko od profesjonalnie finansowanego sportu motorowego w stylu F1, tym większa strata dla kibiców Roberta

i dziwne jakimi krętymi ścieżkami toczy się historia
bo chyba nowy team Lotusa nie zadbał o odpowiednie zapisy w umowie z czołowymi zawodnikami, z pewnością zrobią to teraz na zasadzie "mądry team po szkodzie" ale w tym sezonie nie będą liczyć się w rozgrywce
a dodatkowo np Polsat straci nieprawdopodobną ilość pieniędzy na niedawno podpisanym kontrakcie dot. wyłączności na transmisje F1, wątpię by Polacy tak chętnie oglądali relacje bez Roberta w stawce (co z automatu oznacza mniej reklamodawców) bo to byłoby mniej więcej tak jak skoki bez Małysza
kaszana ...

oby Robert wrócił do pełni sił bo zdrowie jest najważniejsze, cała reszta to tylko dodatki

Arku
Poziom bezpieczeństwa w rajdach samochodowych jest w tej chwili BARDZO WYSOKI. Tak naprawdę wypadki śmiertelne należą do rzadkości.
Dowód? te wypadki jeszcze kilka lat temu skończyłyby się smircią przynajmniej jednego czlonka zalogi. w żadnym z nich nikt poważnie nie ucierpiał

http://www.youtube.com/watch?v=pWFhP5qKGfU
http://www.youtube.com/watch?v=Rer5yEDFU4s

Najlepszym dowodem na prawdziwość moich słow jest Leszek Kuzaj. Bo wciąż zyje

tylko Kuzaj ma pecha (a właściwie większego pecha mają widzowie, którzy stoją na NIEZABEZPIECZONYM rajdzie)

Zabezpieczenia faktycznie były fatalne. Bo kto wpuszcza ludzi na zewnętrzna 5 zakrętu. Ale z drugiej storny jakim trzeba być debilem, zeby samemu tam stanąć. I to ludzie, ktorzy podobno jeździli na rajdy.

czy ktoś orientuje się czy Kubica ma jeszcze szansę na powrót do F1?

Różne są wypowiedzi, ale większość mówi ze niestety Robert ma marne szanse na powrót do F1, szkoda go troche, moim zdaniem niepotrzebnie pchał się w te rajdy ;/

fajnie popatrzeć na sytuację po kilku latach, chłopak dał radę